4 października
wspominamy św. Franciszka z Asyżu
Miłość pokochał, co niekochana
Tuła się z ludzkich serc wyrzucona
Sam najuboższy służy ubogim, bo w trędowatym Pana rozpoznał.
Pięknem Chrystusa tak urzeczony,
Jego śladami idzie wytrwale
z braci gromadką Dobrą Nowinę
całym swym życiem głosi z radością.
Wzywa, by chwalić Trójcę Najświętszą,
Dobro jedyne, godne miłości
Boga co raczy naszym być Ojcem,
pieśnią wychwala z całym stworzeniem.
(Brewiarz)